3. Virginia C. Andrews- "Kwiaty na poddaszu".

Autor: Virginia C. Andrews
Tytuł: Kwiaty na poddaszu
Ilość stron: 384

Streszczenie: Rodzina pełna dostatku i miłości między domownikami. Wszystko się zmienia, kiedy dowiadują się wszyscy o śmierci głównego członka rodziny Dollangangerów. Wszystkie ich marzenia legły w gruzach, więc matka czworga dzieci, Corrine- decyduje się na powrót do rodzinnego domu. Pierwszy dzień pojawienia się rodzeństwa w bogatych posiadłościach- nie kończy się najlepiej. Rodzeństwo zostaje uwięzione w ciasnym, brudnym, ciemnym pokoiku na poddaszu. Matka nie zdaje sobie sprawy z tego, co dzieje się z jej dziećmi. Tłumaczy tylko, że stara się przekonać ojca (a ich dziadka) do nich. Nieszczęśliwe dzieci czekają w niesprzyjających im warunkach, aby wreszcie zejść na dół. Mija tydzień, miesiąc, kilka lat... Każde z nich walczy o życie,  troszczy się, opiekuje i pomaga w każdej chwili. Pomiędzy Cathy, a Chrisem zaczyna się tworzyć miłość, aczkolwiek nie taka, jaka jest pomiędzy rodzeństwem. Zaczyna się rozwijać problem miłości kazirodczej. Na uratowanie ich jest tylko jeden sposób- matka, jednak ona całkowicie się zmienia. Co z tego wyniknie? Czy młode rodzeństwo przeżyje? Dowiedźcie się sami."

Punktacja: 

-Fabuła: Ocena: 5/5
Szczerze powiedziawszy, jeszcze nigdy z taką lub podobną fabuła się nie spotkałam. Mimo to, że film jest troszkę inny od książki, to i tak można śmiało z czytania- przejść do oglądania. Młode rodzeństwo pomaga sobie w trudnych chwilach, ale z każdym dniem powstają nowe problemy i trudności. Uwięzieni w pokoiku na poddaszu nie widzą świata i jasnego otoczenia, więc starają się przeciwstawić domownikom. Sądzę, że to jest właśnie to, czego oczekiwałam.
-Bohaterowie: Ocena: 5/5
Cathy, Chris i dwojga bliźniaków to główni bohaterzy powieści. Rodzeństwo, które walczy o wolność, o jedzenie i przede wszystkim o przeżycie. Waleczni próbują pomóc sobie w trudnych chwilach. Corrine na początku- troszcząca się matka, teraz- zła i bezwzględna. Idealnie pasujące do siebie dobre charaktery i odmienność naturalności. Miłość i wrogość- Lubię to.
-Świat: Ocena: 4/5
Nie było większych opisów miasta, pomieszczenia bogatych salonów. Uwielbiam opisy ogólne miejsc, emocji, wydarzeń- a tutaj bardziej skupiono się na fabule, niż na pobocznych wydarzeniach. Jednakże pokoik na poddaszu i opis niektórych miejsc z ucieczki rodzeństwa- jak najbardziej na plus.
-Okładka: Ocena: 3/5
Bogaty dom, różowo-czerwone kwiaty i nazwane przeze mnie "podziemne piekło". Mam wrażenie jakby ten obraz był nierealistyczny, taki wręcz bajkowy mi się wydaje. Nie ma większych rysów budowli, a niebo sprawia wrażenie otchłani czy też niepasujący tu motyw galaxy. To moje wrażenie. Najbardziej mi się tutaj podoba dolna połowa przedstawionej wyżej okładki. Napis wyraźny i lekko tajemniczy, a "piekło" świetnie ukazane ciemnością i pomarszczonym materiałem (należy dobrze się przyjrzeć, aby to ujrzeć).

Komu polecam? Polecam wszystkim bez wyjątku. Jest napisana w prostym języku i sądzę, że zrozumie to każdy. Daje możliwość pomyślenia nad życiem i tym, co miało miejsce kilkadziesiąt lat temu.
Ogólna ocena: Sięgnę jeszcze kiedyś po "Kwiaty na poddaszu". Bardzo mi się spodobała ta książka i spełniła wszystkie moje oczekiwania. Chcę dodać również, że polecam film pod tym samym tytułem (1987)

Łączna ilość punktów: 17/20

POLECAM/NIE POLECAM

Autorka recenzji: Milenka

2. Barbara Rosiek- "Pamiętnik Narkomanki"

Autor: Barbara Rosiek
Tytuł: "Pamiętnik narkomanki"
Ilość stron: 308

Streszczenie: Książka opisuje drastyczne przeżycia młodej dziewczyny zapisanych w formie pamiętnika. Opisuje każdy przeżyty jej dzień i okrutną drogę z nałogiem do narkotyków. Systematyczne notatki wyznaczają czas wakacji, szkoły, pracy... Lecz jak się okazuje po pewnym czasie- pokazują również termin śmierci. Staczająca się narkomanka odtąd zaczyna rozumieć swój błąd. Stara się naprawić i odwrócić życie do góry nogami, aby z łatwością mogła powiedzieć swojemu koszmarowi "Nie". Czy jej się uda? Dowiedźcie się sami.

Punktacja: 

-Fabuła: Ocena: 5/5
Historia zaczyna się, gdy bohaterka (a zarazem autorka) ma czternaście lat i po raz pierwszy styka swoje życie z narkotykami. Jak się okazuje- fabuła to prawdziwa historia jednej dziewczyny. Wszystko co jest napisane- jest prawdą i to najbardziej skradło moje serce. Opisy narkomanki są jak najbardziej realistyczne i świetnie opisane uczucia bohaterki. Pani Barbara niesamowicie uwzględniła w całości, że narkotyki i reszta uzależnień prowadzi na samo dno. Powieść bardziej mogła zadziwić kilkanaście lat temu (zbyt wiele teraz takich fabuł), jednakże dla mnie zasłużyła na pięć punktów.
-Bohaterowie: Ocena: 3/5
Wiem, że główna pisząca była prawdziwa, aczkolwiek jej charakter i sposób postępowania do niektórych rzeczy- nie spodobało mi się to. Nie ma większych informacji o tej postaci, jak o innych uczestnikach pamiętnika. Bardziej skupiono się na uczuciach wewnętrznych i historiach jakich doświadczyła. Ujmuję tu dwa punkty za przesadną tajemniczość (co szanuję w tym przypadku, jednakże książka musi być idealna i w oczekiwaniach czytelników).
-Okładka: Ocena: 3/5
Jest ona zwykła i prosta, bez zbędnych dodatków. Wielki czerwony napis i strzykawka z narkotykiem. Nie specjalnie mnie ona urzekła.

Komu polecam? Sądzę, że większość przeczytała tą książkę w czasach chodzenia do gimnazjum. Ale jak ktoś tego nie czytał- Polecam młodym ludziom, którzy zaczynają dojrzewać i poznawać świat z drugiej strony.
Ogólna ocena: Książka ciekawa i wciągająca. W szybkim tempie można przejść do ostatniej strony lektury. Notatki autorki są krótkie, więc lata z nałogiem mijają w jednej chwili.

Łączna ilość punktów: 11/15

POLECAM/NIE POLECAM

Autorka recenzji: Milenka

1. Holt Victoria- "Król na zamku"

Autor: Victoria Holt
Tytuł: "Król na zamku"

Ilość stron: 312

Streszczenie: Powieść opowiada o przygodach i refleksjach dwudziesoośmioletniej Dallas Lawson. Pomimo tego, że jej ojciec niedawno zmarł- postanawia, a nawet zmuszona jest wkroczyć w samodzielne zarabianie na życie i dlatego kontynuuje pracę rodzinną. Postanawia pojechać do zamku Gaillard we Francji w celu odnowy obrazów hrabiego de la Talle. Wszyscy mieszkańcy są zszokowani i zdumieni pojawieniem się atrakcyjnej bohaterki, ponieważ te zajęcie nie jest najodpowiedniejszy dla młodej damy. Hrabia po namyśle zgadza się powierzyć malarstwa kobiecie. Po pewnym upływie czasu Dallas zaczyna zwracać większą uwagę na rodzinę właściciela, intrygują ją również tajemnice rodu de la Talle'ów. Okazuje się, że własna córka hrabiego oskarża go o morderstwa Czy to prawda? Czy główna bohaterka odkryje tajemnice murów zamku Gaillard?

Punktacja:

-Fabuła: Ocena: 4/5
Skomplikowana, lecz rozumiała. Książka nie staje się monotonna i w szybkim tempie można ją przeczytać. Oparta na dawnych czasach. Opisy doskonale świadczące o epoce i głównym wątku książki. Nieco podchodzi w kryminał. 
-Bohaterowie: Ocena: 5/5
Dallas to młoda, atrakcyjna, silna, z pasją kobieta. Mimo tylu niebezpieczeństw nadal twardo stawiała na swoim i mocno trzymała się w celu odnalezieniu prawdy. Reszta postaci też zasługuje na pozytywny komentarz, aczkolwiek tylko bohaterka rozjaśniła mury zamku. 
-Świat: Ocena: 5/5

Całość jest przedstawiona w dawnej epoce, lekko wchodząca w późniejsze średniowiecze. Głębsze opisy są napisane na temat zamku i całej granicy murów Gaillaed. Bardzo podoba mi się opisywanie wszelakich obrazów i całej kultury tamtejszego okresu czasu. 
-Okładka: Ocena: 4/5
Na środku widnieje wizerunek głównej bohaterki. Doskonale po tym portrecie można wyobrazić sobie Panią Lawson- co też oczywiście ułatwia czytanie. Kolorystyka jest jasna i promienna. Idzie świetnie poczuć ciepło słońca zaa okna, gdyż jaskrawa tonacja pozwala wyczuć tą atmosferę. Ujmuję tu jeden punkt, bo oczekiwałam innego drugiego planu okładki. Bardziej by mi się podobały malarstwa rodu de la Talle'ów. 

Komu polecam? Polecam ludziom dojrzałym, gdyż jak już wcześniej napisałam- jest ta książka skomplikowana i należy się przy niej wiele namyśleć, aby dojść do myśli bohaterki. Również tym, co lubią stare klimaty i też odrobiny kryminału.
Ogólna ocena: Mogę od razu powiedzieć, że kiedyś jeszcze sięgnę po "Król na zamku". Pisarka świetnie opisała najpotrzebniejsze rzeczy, ale i również te poboczne tematy dawnego życia, dawnego klimatu. Genialne opisy murów zamku i język, jakim się posługiwali w czasach napisanych przez pisarkę

Łączna ilość punktów: 18/20

POLECAM/NIE POLECAM

Autorka recenzji: Milenka

Wstęp.

Witamy Wszystkich. Ten blog został stworzony dla wszystkich, którzy kochają czytać książki. Mamy nadzieję, że ta strona okaże się pomocna dla tych, co z trudem wyszukują dla siebie nowości literackie - jak i dużo starsze klasyki - oraz zawierająca wiele świetnych pomysłów na zakup lektury, nawet jako prezent dla innej osoby. Zapraszamy do obserwowania Nas, jak i wyrażania swojej opinii pod postacią komentarzy pod daną recenzją. Jeżeli bardzo chcecie przeczytać ocenę danego dzieła, to poinformujcie Nas o tym, a rozważymy Waszą prośbę. Ta strona będzie prowadzona przez dwie osoby. Pod każdym opublikowanym wpisie będzie widniało imię jego twórcy. /MS